Mariusz89_zdw
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zduńska wola
|
Wysłany: Sob 13:33, 24 Lut 2007 Temat postu: Realny sposub oceny sytuaci podczas napadu |
|
|
Stoisz sam. Podchodzi do ciebie powiedzmy jeden koles (easy mode).
Realnie ocen swoje szanse najpierw.Jesli nie czujesz sie na silach a widzisz ze koles ma silnie :
a) Wyrobione miesnie (paker)
b) Odksztalcony nos (boxer,ew uliczny zawadiaka - ktos z dosw)
c) Wyciagniete uszy (tu juz jest wytrenowany zapasnik)
d) Wielkie kostki na rekach (Karateka ktory ostro juz wypompowal)
e) Lezki wytatuowane kolo oczu (grypsiarze)
To lepiej sobie daj spokoj.Czasami warto oddac te pare zlotych niz dostac ostro za to. Uwazac tez nalezy na kolesi ktorzy wymachuja ci przed twarza reka a druga trzymaja w kieszeni - na 90% trzymaja tam kose.
NO ale jesli czujemy sie na silach a przeciwnik nie sprawia wrazenia to zostaje nam :
a) dyplomacja (tylko nie rob z siebie cioty bo koles cie zgnoi, mow wyraznie,patrz w oczy, nawet gdy dajesz mu pare groszy to sie nie plaszcz bo inaczej bedziesz mial czestrze takie wpadki i ogromny kac moralny)
b) atakuj (to odradzam, nigdy nie zaczynaj pierwszy)
c) poczekaj na jego reakcje, niech siegniedo ci do kieszeni,albo odwroc jego uwage i z radoscia falszywa na twarzy przywal mu wtedy.
I najwzniejsza zasada. NIezaleznie czy wygrasz czy przegrasz- wiej ie sil w nogach. Wazna sprawa jest w trakcie takiej walki bys chwycil jego reke.Skoro zdziera cie z kasy to znaczy ze jest przygotowany pewnie na plan b (wyjecie kosy). Jedna reka mniej to jeden klopot mniej. Nie dawaj mu wtedy zadnej pauzy.Jak juz raz uderzysz to walk do skutku. Czesto niektorzy ludzie sie boja wtedy,sa zszokowani samym soba. Wal do upadlego. Gdy lezy to popraw i w dluga. Caly czas mniej na uwadze ze on napewno nie jest sam.jesli rzeczywiscie nie ma nawet nikogo na okolo to pamietaj - skoro tu kroi to to jest zapewne jego dzielnica i ktos sie wkoncu zjawi. gdy
Post został pochwalony 0 razy
|
|